Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria: O Duchownych
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy...
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Duchownych
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedną z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś.
Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy.
w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza.
Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze.
- Mistrzu co się stało?
- W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie".
Oceń: 2
+ 2
Kategoria: O Duchownych
Trzecia nad ranem. Do drzwi łomocze ksiądz z ministrantem:
- Otwierać, mamy nakaz kolędy!
Oceń: 2
+ 2 / - 3
Minus votes 3
Kategoria: O Duchownych
Spotyka żebrak księdza i prosi o drobne na jedzenie,bo głodny.-To przyjdź synu na mszę i przystąp do komunii,odpowiada ksiądz.
Oceń: 1
+ 1 / - 7
Minus votes 7
Kategoria: O Duchownych
Podchodzi facet do konfesjonału i pyta się księdza :
- Czy masz Przegląd Sportowy?
Ksiądz odpowiada:
- Nie mam.
- Czy masz fajki?
- Nie mam.
- To po co siedzisz w tym kiosku?!?!?
Oceń: 2
+ 2 / - 5
Minus votes 5
Kategoria: O Duchownych
Przychodzi ksiądz do biskupa i pyta:
- Co zrobić żeby kazanie było ciekawe?
- Zacznij tak: Zakochałem się... w mężatce... z dzieckiem... która na imię ma Maria.
Na niedzielnym kazaniu ksiądz zaczyna:
- Biskup powiedział, że zakochał się... w mężatce... z dzieckiem... ale zapomniałem jak miała na imię.
Oceń: 3
+ 3
Kategoria: O Duchownych
Pewna pani pod nieobecność męża przyjmowała kochanka. Traf chciał, że mąż wcześniej z pracy wrócił więc żeby ratować sytuację wepchnęła kochanka do pokoju swego małego synka. Ten widząc w swoim pokoju "wujka" i rozumiejąc sytuację wziął do ręki pluszowego misia i mówi do nieznajomego:
- Kup pan tego misia.
- A na co mi ten miś?
- Kup pan bo będę krzyczał..
Nieznajomy zapłacił żądaną kwotę już bez wahania, a malec mówi:
- Oddaj pan misia, bo będę krzyczał...
Nieznajomy bojąc się krążącego po domu męża oddał maskotkę.
- A teraz kup pan tego misia... - proponuje znowu malec. Tak się droczył z kochankiem matki, aż wyciągnął od niego wszystkie pieniądze. Gdy już było po wszystkim z dumą opowiada matce o swojej zaradności. Ta go bardzo skrzyczała i kazała iść do spowiedzi.Skruszone dziecko wzięło misia i poszło do kościoła. Stanęło przy konfesjonale. Z konfesjonału wychylił się ksiądz. Zobaczył malca:
- Co znowu ty?! Nie kupię już więcej od ciebie tego misia!
Oceń: 3
+ 3 / - 3
Minus votes 3
Kategoria: O Duchownych
Zakonnica w barze:
- Setę czystej poproszę.
Barman się tak popatrzył, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Setę czystej poproszę.
Barman zdziwiony, co to druga seta? ale nic leje. Po chwili
zakonnica:- Setę, jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada.
Na co zakonnica:
Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka
przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w
takim stanie zobaczy, to się chyba zesra…
Oceń:
- 2
Minus votes 2
Kategoria: O Duchownych
Ksiądz odprawia mszę w kościele.
Nagle zaczyna wylewać rzeka. Jest powódź.
Wszyscy uczestnicy mszy opuszczają kościół, tylko nie ksiądz.
Po księdza przypływają łódką.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
-nie, Bóg mnie uratuje.
Woda jest już wysoko; ksiądz siedzi na dachu.
Po księdza przypływają łodzią podwodną.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
-nie, Bóg mnie uratuje.
W końcu ksiądz siedzi na czubku dzwonnicy.
Przylatują po niego helikopterem.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
-nie Bóg mnie uratuje.
Ksiądz tonie.
Pyta się boga w niebie:
-Boże czemu mnie nie ratowałeś?
-Ratowałem cię trzy razy!
Oceń: 2
+ 2 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Duchownych
Idzie ksiądz z zakonnicą po mieście i zbierają jałmużnę. Zastała ich noc...
Weszli do jednego z gospodarstw chcąc zamówić nocleg...
Ksiądz mówi do gospodarza:
-Czy mógłby pan zapewnić nam nocleg?
-Tak, tylko że ja mam tylko jeden pokój wolny, z jednym łóżkiem.
-No to co? Będziemy spać z siostrą razem.
-Ale jak to?
-Normalnie! Położymy między sobą deskę!
-A jak księdzu się zachce!?
-To pójdę na spacer!
-A jak siostrze się zachce?
-To ona pójdzie na spacer!
-A jak obojgu się zachce?
-To deska pójdzie na spacer...
Oceń: 2
+ 2
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025