Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria:
O Duchownych
Idzie zakonnica drogą, potyka się i mówi:
- Jezus Maryja!- na to zjawia się Jezus i
mówi:
- Jak ja mam ryja, to ty masz krzywe nogi.
- Jezus Maryja!- na to zjawia się Jezus i
mówi:
- Jak ja mam ryja, to ty masz krzywe nogi.
Kategoria:
O Duchownych
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Kategoria:
O Duchownych
Pociąg gwałtownie zahamował na stacji i młoda dziewczyna z rozpędem wpadła na księdza.
- Tak szybko stanął... - mówi dziewczyna przepraszając księdza.
- Ale skąd moja droga, to był klucz do plebanii.
- Tak szybko stanął... - mówi dziewczyna przepraszając księdza.
- Ale skąd moja droga, to był klucz do plebanii.
Kategoria:
O Duchownych
Dwie zakonnice spotykają się i jedna do drugiej mówi:
- Teraz to nie można spokojnie po ulicach chodzić, wszędzie gwałcą!
- Skąd wiesz?!
- Wczoraj byłam... Dzisiaj byłam... i jutro idę...
- Teraz to nie można spokojnie po ulicach chodzić, wszędzie gwałcą!
- Skąd wiesz?!
- Wczoraj byłam... Dzisiaj byłam... i jutro idę...
Kategoria:
O Duchownych
Ksiądz z Rabinem żydowskim spotkali się na przyjęciu.
Siedzą obok siebie. Ksiądz podsuwa rabinowi półmisek z szynką wieprzową.
- Proszę się częstować...
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Moja religia tego zabrania...
- A szkoda, bo to dobra rzecz, oj dobra rzecz...
Przyjęcie się skończyło. Rabin żegna się z księdzem i mówi do niego:
- Proszę pozdrowić pańską małżonkę.
- Ja nie mam zony.
- Dlaczego?
- Moja religia tego zabrania...
- A szkoda, bo to dobra rzecz, oj dobra rzecz...
Siedzą obok siebie. Ksiądz podsuwa rabinowi półmisek z szynką wieprzową.
- Proszę się częstować...
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Moja religia tego zabrania...
- A szkoda, bo to dobra rzecz, oj dobra rzecz...
Przyjęcie się skończyło. Rabin żegna się z księdzem i mówi do niego:
- Proszę pozdrowić pańską małżonkę.
- Ja nie mam zony.
- Dlaczego?
- Moja religia tego zabrania...
- A szkoda, bo to dobra rzecz, oj dobra rzecz...
Kategoria:
O Duchownych
Przyszła zakonnica do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza ja bardzo zgrzeszyłam....
Ksiądz na to:
- Siostro a co się stało?
- Zapomniałam dzisiaj po habit ubrać majtek...
- Siostro to nie jest wielki grzech
Siostra uradowana mówi:
- A co na pokutę??
Ksiądz na to:
- ...w drodze do ołtarza proszę zrobić dwa przewroty w przód i gwiazdę....
- Proszę księdza ja bardzo zgrzeszyłam....
Ksiądz na to:
- Siostro a co się stało?
- Zapomniałam dzisiaj po habit ubrać majtek...
- Siostro to nie jest wielki grzech
Siostra uradowana mówi:
- A co na pokutę??
Ksiądz na to:
- ...w drodze do ołtarza proszę zrobić dwa przewroty w przód i gwiazdę....
Kategoria:
O Duchownych
Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył. Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła.
Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
- Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
- "Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
- Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
- "Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
Kategoria:
O Duchownych
Pewien dziadek poszedł do spowiedzi.
Spowiada się i spowiada, a po chwili ksiądz mówi:
- Udzielam Ci rozgrzeszenia. Idź w pokoju i puka w konfesjonał.
A na to dziadek:
- O qrwa ale mnie ksiądz przestraszył.
Spowiada się i spowiada, a po chwili ksiądz mówi:
- Udzielam Ci rozgrzeszenia. Idź w pokoju i puka w konfesjonał.
A na to dziadek:
- O qrwa ale mnie ksiądz przestraszył.
Kategoria:
O Duchownych
Pewien liberalny arystokrata zaprosił na kolację do swojego zamku Rabina.
Wiedząc, że jego religia zabrania mu jedzenia niektórych potraw, przygotował typowe żydowskie żarcie.
Obok rabiego siedział biskup, który w pewnym momencie zagadnął:
- Panie rabinie, kiedy będziesz pan jadł wszystkie te przepyszne dania, które jemy my chrześcijanie?
- Na Twoim weselu, panie księże.
Wiedząc, że jego religia zabrania mu jedzenia niektórych potraw, przygotował typowe żydowskie żarcie.
Obok rabiego siedział biskup, który w pewnym momencie zagadnął:
- Panie rabinie, kiedy będziesz pan jadł wszystkie te przepyszne dania, które jemy my chrześcijanie?
- Na Twoim weselu, panie księże.
Kategoria:
O Duchownych
Na przyjęciu księdza posadzono obok młodej aktorki.
- Ojej, nie będzie nam się łatwo rozmawiało - wzdycha aktorka - ksiądz pewnie nie wie nic o filmie, a ja w ogóle nie znam Biblii.
- Chyba nie jest tak źle, z pewnością pani wie kto był pierwszym mężczyzną?
- Mój mąż myśli że on...
- Ojej, nie będzie nam się łatwo rozmawiało - wzdycha aktorka - ksiądz pewnie nie wie nic o filmie, a ja w ogóle nie znam Biblii.
- Chyba nie jest tak źle, z pewnością pani wie kto był pierwszym mężczyzną?
- Mój mąż myśli że on...
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025