Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
Kategoria:
O Więźniach
Spotyka się duch z duchem i jeden się pyta:
- Jak zginąłeś?
- Poraził mnie prąd
- Ale co żelazko, pralka czy coś innego?
- Gorzej krzesło elektryczne.
- Jak zginąłeś?
- Poraził mnie prąd
- Ale co żelazko, pralka czy coś innego?
- Gorzej krzesło elektryczne.
Kategoria:
O Zwierzątkach
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię.
Jeden mówi:
- Ale tu musiało być ślisko!
- Dlaczego? - pyta się drugi?
- Popatrz tylko, ile piasku nasypali.
Jeden mówi:
- Ale tu musiało być ślisko!
- Dlaczego? - pyta się drugi?
- Popatrz tylko, ile piasku nasypali.
Kategoria:
O Cyrku
Dyrektor cyrku dał do gazety ogłoszenie następującej treści:
" Poszukujemy odważnego mężczyzny, który z masztu wysokości piętnastu metrów z zawiązanymi oczami wskoczy do szklanki. Nie musi umieć nurkować, szklanka będzie pusta".
" Poszukujemy odważnego mężczyzny, który z masztu wysokości piętnastu metrów z zawiązanymi oczami wskoczy do szklanki. Nie musi umieć nurkować, szklanka będzie pusta".
Kategoria:
O Duchownych
Rydzyk, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę.
Rabin: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rydzyk: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
Rabin: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rydzyk: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
Kategoria:
O studentach
Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Egzaminator był litościwy, wiec stwierdził, że nie widzi przeszkód i na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator na to:
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na co student:
- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na co student:
- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
Kategoria:
O szkole
Jagiełło miął z Sonką tylko czterech synów ponieważ możnowładcy odmówili mu poparcia.
Kategoria:
O Babie
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, za ile wyzdrowieję?
A lekarz na to:
- Za parę tysięcy...
- Panie doktorze, za ile wyzdrowieję?
A lekarz na to:
- Za parę tysięcy...
Kategoria:
O Chuck Norris
Kiedy Kolumb dopłynął do Ameryki, Chuck Norris już na niego czekał.
Kategoria:
O Jasiu
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo budżet? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?
- Tak, bo ma dziurę!
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo budżet? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?
- Tak, bo ma dziurę!
Kategoria:
O Wojsku
Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutów i pyta:
- Który z was był w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgłasza się jeden z żołnierzy.
- W porządku. Jesteś odpowiedzialny za to, żeby co wieczór o dziesiątej światło w sali było zgaszone.
- Który z was był w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgłasza się jeden z żołnierzy.
- W porządku. Jesteś odpowiedzialny za to, żeby co wieczór o dziesiątej światło w sali było zgaszone.
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025