Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
Kategoria:
O Seksie
Wieczorem na ławce w parku siedzi chłopak z dziewczyną. Chłopak namiętnie obmacuje jej plecy. Wreszcie dziewczyna się pyta:
- Co robisz?
- Szukam piersi.
- Piersi są z przodu.
- Tam już szukałem...
- Co robisz?
- Szukam piersi.
- Piersi są z przodu.
- Tam już szukałem...
Kategoria:
O Bacy
Baco jakie owce zjadają mniej trawy: białe czy czarne?
- Czarne.
- A dlaczego?
- Bo czarnych jest mniej.
- Czarne.
- A dlaczego?
- Bo czarnych jest mniej.
Kategoria:
O Mężach
Przychodzi mąż pijany do domu i kładzie się do łóżka obok żony i woła:
- Hela dawaj miskę będę rzygał
Żona nic.
- Hela dawaj miskę bo będzie niedobrze.
Żona nadal leży.
- Hela dawaj miskę będę rzygał.
Hela idzie po miskę do kuchni.
Nagle mąż woła z pokoju:
- Hela zmiana planów, nasrałem w gacie.
- Hela dawaj miskę będę rzygał
Żona nic.
- Hela dawaj miskę bo będzie niedobrze.
Żona nadal leży.
- Hela dawaj miskę będę rzygał.
Hela idzie po miskę do kuchni.
Nagle mąż woła z pokoju:
- Hela zmiana planów, nasrałem w gacie.
Kategoria:
O Lekarzach
Lekarz wybrał się na urlop na narty, ale nie znał gór i zabłądził. Aby ułatwić akcję poszukiwawczą, napisał na śniegu POMOCY!
Niestety, akcja ratownicza skończyła się klęską. Nikt nie potrafił odczytać napisu. Wśród ratowników nie było aptekarza.
Niestety, akcja ratownicza skończyła się klęską. Nikt nie potrafił odczytać napisu. Wśród ratowników nie było aptekarza.
Kategoria:
O Hansie
Stirlitz wypoczywa w swoim tajnym mieszkaniu. Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu i rozbija Stirlitzowi głowę. To tajny sygnał - znak, że jego żona właśnie powiła syna. Stirlitz ukradkiem ociera ojcowskie łzy. Tęskni. Od siedmiu lat nie był w domu.
Kategoria:
O szkole
Aby się nie zarazić, to trzeba myć wszystkie owoce i nie jeść na tej samej misce co pies.
Kategoria:
O Szkotach
Otwarcie olimpiady, na mównicę wchodzi Putin:
O, O, O, O, O!
Chwila konsternacji. Nagle asystent mówi:
- Władimirze Władimirowiczu, to symbol olimpijski. Tekst macie niżej...
O, O, O, O, O!
Chwila konsternacji. Nagle asystent mówi:
- Władimirze Władimirowiczu, to symbol olimpijski. Tekst macie niżej...
Kategoria:
O studentach
Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi, i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2.5 nie wchodziło w grę). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
- Piątka za odwagę!
Kategoria:
Różne
Hrabia z hrabiną siedzą w salonie. Hrabia czyta gazetę, hrabina wyszywa. W pewnym momencie hrabina puściła bąka . Skonfudowana spojrzała na hrabiego i prosi:
- Hrabio, niech to zostanie między nami.
Hrabia spojrzawszy na hrabinę znad okularów i machając przed nosem gazetą rzecze:
- Wolałbym, żeby się rozeszło...
- Hrabio, niech to zostanie między nami.
Hrabia spojrzawszy na hrabinę znad okularów i machając przed nosem gazetą rzecze:
- Wolałbym, żeby się rozeszło...
Kategoria:
O Kelnerach
w restauracji:
-kelner,poproszę jeszcze jedną kostkę cukru do herbaty.
-ale wrzuciła już pani 10 kostek!
-tak ale wszystkie się rozpuściły...
-kelner,poproszę jeszcze jedną kostkę cukru do herbaty.
-ale wrzuciła już pani 10 kostek!
-tak ale wszystkie się rozpuściły...
Kategoria:
O Żołnierzach
Porucznik Rżewski pyta adiutanta:
- Słuchaj no, co takiego mam zrobić, żeby mnie dzisiaj na przyjęciu wszyscy podziwiali?
- Powinien Pan, poruczniku doprowadzić do tego, żeby księżna Woroncewa publicznie zaklnęła.
- To niemożliwe! Ona takich słów nawet nie zna!
- To bardzo prosta sprawa mówi adiutant. Podchodzi Pan porucznik do księżnej i pyta:
"Księżno, była Pani w Pskowskiej Gubernii?". Gdy odpowie "tak", pyta pan porucznik dalej:
"A w Michajłowskiej gubernii też księżna była?". I gdy znowu odpowie "tak" pyta Pan porucznik dalej:
"To znaczy, że zna księżna hrabinę Janichu?". I wtedy księżna odpowie "Nie, Janichu ja nie znam!" I tu ją Pan, panie poruczniku masz!
Wieczór, przyjęcie. Porucznik podchodzi do księżnej Woroncewej i pyta:
- Księżno, była pani w Pskowskiej Gubernii?
- Nie - odpowiada księżna.
- (Zdziwiony) To i w Michajłowskiej gubernii też księżna nie była?
- Nie.
- To Wy co, nichuja nie znacie?
- Słuchaj no, co takiego mam zrobić, żeby mnie dzisiaj na przyjęciu wszyscy podziwiali?
- Powinien Pan, poruczniku doprowadzić do tego, żeby księżna Woroncewa publicznie zaklnęła.
- To niemożliwe! Ona takich słów nawet nie zna!
- To bardzo prosta sprawa mówi adiutant. Podchodzi Pan porucznik do księżnej i pyta:
"Księżno, była Pani w Pskowskiej Gubernii?". Gdy odpowie "tak", pyta pan porucznik dalej:
"A w Michajłowskiej gubernii też księżna była?". I gdy znowu odpowie "tak" pyta Pan porucznik dalej:
"To znaczy, że zna księżna hrabinę Janichu?". I wtedy księżna odpowie "Nie, Janichu ja nie znam!" I tu ją Pan, panie poruczniku masz!
Wieczór, przyjęcie. Porucznik podchodzi do księżnej Woroncewej i pyta:
- Księżno, była pani w Pskowskiej Gubernii?
- Nie - odpowiada księżna.
- (Zdziwiony) To i w Michajłowskiej gubernii też księżna nie była?
- Nie.
- To Wy co, nichuja nie znacie?
Kategoria:
O urzędnikach
Rozmowa Araba z urzędnikiem emigracyjnym USA.
-Name?
-Abdul Sagi Hasim
-Sex?
-Twice a week!
-No no, male or female?
-Male, female... sometimes camel.
-Name?
-Abdul Sagi Hasim
-Sex?
-Twice a week!
-No no, male or female?
-Male, female... sometimes camel.
Kategoria:
O Psychologu
Napis na drzwiach do gabinetu psychiatrycznego:
"Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie!"
"Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie!"
Kategoria:
Zagadki
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, ostatnio dzieje się ze mną coś niedobrego. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Tak.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, w soboty i niedziele częściej.
- A kontakty z innymi kobietami?
- Też. Po kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką z pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego oraz częstych zmian partnerek...
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, ze to od onanizowania się...
- Panie doktorze, ostatnio dzieje się ze mną coś niedobrego. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Tak.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, w soboty i niedziele częściej.
- A kontakty z innymi kobietami?
- Też. Po kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką z pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego oraz częstych zmian partnerek...
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, ze to od onanizowania się...
Kategoria:
O Lekarzach
Przychodzi blondynka do lekarza:
- Panie doktorze! Ja mam dwa kręgosłupy!
- ???
- Naprawdę!
- Ależ proszę pani! To jest niemożliwe!
- A jednak!
- W takim razie proszę iść na prześwietlenie i wrócić do mnie z wynikiem.
Po pewnym czasie blondynka wraca z rentgena.
Lekarz bierze od niej zdjęcie, patrzy i mówi:
- Następnym razem, kiedy będzie pani wkładała nowy tampon to wcześniej proszę wyjąć stary!
- Panie doktorze! Ja mam dwa kręgosłupy!
- ???
- Naprawdę!
- Ależ proszę pani! To jest niemożliwe!
- A jednak!
- W takim razie proszę iść na prześwietlenie i wrócić do mnie z wynikiem.
Po pewnym czasie blondynka wraca z rentgena.
Lekarz bierze od niej zdjęcie, patrzy i mówi:
- Następnym razem, kiedy będzie pani wkładała nowy tampon to wcześniej proszę wyjąć stary!
Kategoria:
O Niemcach
Polak, Rus i Niemiec płyną łódką.
Diabeł mówi:
- jeśli nie wyrzucicie czegoś cennego to zatoniecie.
Niemiec wyrzuca złoty zegarek.
Rus wyrzuca pieniądze.
Diabeł do Polaka:
- a co Ty wyrzucisz?
Polak wziął za szmaty Rusa i Niemca i wyrzucił ich za burtę.
Diabeł mówi:
- jeśli nie wyrzucicie czegoś cennego to zatoniecie.
Niemiec wyrzuca złoty zegarek.
Rus wyrzuca pieniądze.
Diabeł do Polaka:
- a co Ty wyrzucisz?
Polak wziął za szmaty Rusa i Niemca i wyrzucił ich za burtę.
Kategoria:
O Polityce
To nie bajka!
Wielkanocna to PISanka!
Bez wyroku nie masz szansy
By z kaczkami wejść w aliasy!
Rydzyk już się z prawem buja...
Wesołego Alleluja!
Wielkanocna to PISanka!
Bez wyroku nie masz szansy
By z kaczkami wejść w aliasy!
Rydzyk już się z prawem buja...
Wesołego Alleluja!
Kategoria:
O żydach
Icek wygrał w loterii duże pieniądze. Pyta go Mosiek:
"Icek, a skąd wiedziałeś,ze trzeba postawić na 42?"
"Posłuchaj uważnie. Urodziłem się siódmego, loteria zaś odbywała się ósmego. A ponieważ 7 razy 8 jest 42...".
"Zaraz, zaraz, Icek, 7 razy 8 jest 56!".
"Wiesz co, Mosiek. To ty już bądź sobie ten matematyk...".
"Icek, a skąd wiedziałeś,ze trzeba postawić na 42?"
"Posłuchaj uważnie. Urodziłem się siódmego, loteria zaś odbywała się ósmego. A ponieważ 7 razy 8 jest 42...".
"Zaraz, zaraz, Icek, 7 razy 8 jest 56!".
"Wiesz co, Mosiek. To ty już bądź sobie ten matematyk...".
Kategoria:
O urodzinach
- Jeśli będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą...
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą...
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025